Wasz, Ukoffany Shiron, ma mega grubą bibę z DJem Dyrciem jutro o dumnej nazwie "Studniówka". Jako, że urodziłam się kobietą, to muszę obskoczyć wszystkich iluzjonistów w mieście (tzw. fryzjer). Shiron jutro może nie odpisać, ani nie wbić. Niedziela też jest pod znakiem zapytania, bo mogę mieć trochę roboty. Nie martwcie się o mnie, Kochasie. Wrócę do was :*