Imię i nazwisko - Jacob Wengzynovic
Pseudonim - Lord Kuamstf (aktualne) , Ilusion ,Krwawy Kłamca
Rasa - Człowiek (?)
Miejsce pochodzenia - Ciało z Europy wschodniej. "To" z laboratoriów na Vakerian
Wiek - Ciało 17 lat. "To" zostało stworzone 18 lat ziemskich temu, lecz jako widmo "żyło" miliardy lat .
http://fc00.deviantart.net/fs51/i/2009/261/d/5/Left_4_Dead___Hunter_by_xZDisturbedZx.jpgGrupa - złoczyńca
Wygląd - Poszarpana bluza z kapturem.Stare jeansy, lub brązowe spodnie wojskowe . Parę bandaży . Zazwyczaj zasłonięte oczy ,ktore dla każdego mają inny kolor. Zakrwawione ręce i plamy na ubraniu. Włosy ciemnobrązowe i proste. Zazwyczaj niewidoczne. Długie na ok. 25 cm. Postura szczupła , choć przez ubiór wydaje się masywniejszy. Waga ok. 60 kg. Cera zniszczona i trupioblada.
Charakter - Jacob był człowiekiem inteligentnym, lecz nie panował nad gniewem. Życie w szkole było ciężkie, często gnębiony , jednak sprytny potrafił się wykaraskać z wielu tarapatów. Z kolei coś z czym się połączył było bardzo niebezpiecznym odkryciem z kosmosu. Na Vakerianie , planecie odległej od ziemi , długo trwały eksperymenty. Istota ta wymknęła się spod kontroli podczas próby w obszarze testowym. Odzyskane wiadomości an temat projektu mówią o niespotykanym potencjale , oraz wzmacnianiu umięjętności nosiciela. Po "połączeniu" z "Tym" charakter pozornie sie nie zmienił.Jednak momenty szału dały się groźniejsze i silniejsze.
Umiejętności -
+Kłamliwy manipulant -Jako sprytny złoczyńca i hipnotyzer potrafi świetnie manipulować ludźmi oraz zmieniać ich podejście do różnych spraw
+Zwinność- wspinaczka i dalekie skoki to dla niego nic trudnego. Specializuje się w parkourze miejskim ale podoła także dżungli.
+Trans- w wirze walki Lord doznaje nagłego skoku refleksu i szybkości.
+Kłamca- Lord Kuamstf potrafi świetnie kłamać i jest odporny na przesłuchania oraz słabszych od siebie hipnotyzerów.
+Nożownik- Jako zabójca upodobał sobie sztylety oraz wszelakie krótkie ostrza. Potrafi świetnie się obsługiwać np. "pazurami" których używa.
Moce -
+Hipnoza - w skutek "połączenia" jego oczy stały się małym załamaniem czasoprzestrzennym. Najprościej ujmując,gdy ktoś się im przypatrzy ,to może ujrzeć myśli złoczyńcy . Jednak jeśli Lord pomyśli o czymś ,to może dosłownie wwiercić to komuś do głowy.Nawet takie rzeczy jak myśli samobójcze lub choroby psychiczne.Oczywiście kontrola też wchodzi w grę.
+Regeneracja- Słaba, ale pozwalająca nieco krócej niż zwykły człowiek wracać do zdrowia
+Autotrzeźwienie- Implant nie traktuje alkoholu jako dobra substancję, więc szybko usuwa go z organizmu przetwarzając jego struktury chemiczne. W skrócie: Lord nie może się upić praktycznie niczym, na dłużej niż 5 minut.
Broń - Pazury z tytanu domontowywane do rąk ( na rękę przypada po 3, o długości ok. 20 cm) oraz 6 śmiercionośnych sztyletów z trutką ściągnietą nielegalnie z najnowszych laboratoriów , wyniszczającą ciało i umysł.
Ekwipunek - bandaże,środki przeciwbólowe,antidotum na trucizny(własne i parę innych ziemskich) oraz smartfon. Do tego nosi zawsze w skrytce w spodniach nietłuczące się fiolki o takiej zawartości (po jednej wszystkiego):
- toksyny z żab amazońskich ( powodują paraliż, a potem zatrzymanie serca, w efekcie po 2/3 godzinach śmierć)
-trucizna wolnozabijająca - powoduje lepsze widzenie w nocy, ale zabija zwyczajny ludzki organizm w ciągu tygodnia/dwóch
- środek usypiający
-afrodyzjak
- specyfik zwiększający czułość zmysłów ( działa 2/3 godziny)
- środek pozwalający na ok. 30 minut wykorzystywać siłę mięśni w 100%
- zielony napój gazowany ( na wypadek potrzeby udowodnienia "To nie jest trujące")
Historia - Urodzony na ziemi chłopak, nic ciekawego. Poniżany i karcony w szkole i domu pielęgnował w sobie nienawiść do niesprawiedliwości. Jego złość rosła latami. Wstrzymywanie nerwów nie działało. Każdy stres dawał piętno. Sam stawał się tym złym, jednak tylko wewnątrz. Był zbyt słaby . Gdy z odległej planety przyleciał eksperyment , który potrzebował nosiciela ,dziwnym trafem "połączył" się z nim- wszystko się odmieniło. Z początku brak zmian, ale z czasem gniew rósł a Lord doznał uczucia odmiennego od wszystkich. Zostawił wszystko i uciekł. Od ludzi, od rodziny. Wkrótce by żyć musiał kraść. Był w tym dobry, gdyż nagle odkrył że ma talent do parkouru. Później jednak nastąpiła największa zmiana. Potrzebował nowej bluzy. Podszedł do kasy, i już mógł biec. Nie dogonili by go . Jednak stało się coś dziwnego. Powiedział do ekspedientki że nie musi płacić. A ta po prostu go puściła. Ta bluza, ta nie do końca zaplanowana hipnoza, to dało mu pewnośc siebie, oprócz złości doznał czegoś nowego, dumy , i w jego zgorzkniałym świecie pojawiło się coś nowego. Bluzy potem używał zawsze ,była trofeum. Postanowił wykorzystać swoje moce. Po zdobyciu broni został zabójcą, specialistą od zabijania- artystą śmierci. Zakupił nową broń. Bron dla bestii. Pazury i sztylety, którymi nauczył się biegle posługiwać. By zmaksymalizować efektywność sztyletów, zakupił od ukrywających się Bronxie szmuglerów truciznę biotoksyczną ukradzioną z najnowszych laboratoriów. Zawsze zabezpieczony z antidotum, gotowy na starcie z każdym . Dobra cena, zimny trup. Proste zasady.Jednak gdy raz na jakiś czas gniew wygrywał z ludzkim aczkolwiek chłodnym już sercem, hipnoza odchodziła na bok, a ciało wchodziło w zabójczy trans. Lord z czasem coraz mniej panował nad sobą, a Implant tworzył swój własny mózg. Walcząc z nim próbuje dowiedzieć się jak najwięcej o jego pochodzeniu . Gdy tylko usłyszał o podejrzanym mieście, zaciekawił się sprawa, a korzystając z tego że implant nie modyfikuje DNA, a jedynie wpływa na działanie organizmu, sprawdził czy FCS mogą go wykryć. Okazało się że ich badania nie wykryły implanta, a jedynie były "zdeczka" niepokojące. Korzystając z tego postanowił na jakiś czas rzucić karierę zabójcy,zdobyć kontakty wśród osób które mogą mu pomóc z jego "problemem" oraz na jakiś czas zostać szmuglerem dóbr do Force City. Jak udaje mu się wydostawać? Tego nie wie nikt...